Ostatnie zdjęcie. Brydka
Zaczynając pisać książkę mam w głowie wygląd bohaterów, ich charaktery, zachowanie, poczucie humoru, pasje i obowiązki.„Ostatnie zdjęcie”. Recenzje
Uwielbiam dostawać od Was listy! Tak wdzięcznie nazywam wszystkie maile i wiadomości, które zostawiacie u mnie w “skrzynkach”.Po premierze „Ostatniego zdjęcia”
Minęły trzy miesiące od premiery „Ostatniego zdjęcia”, mojej debiutanckiej książki. Przez ten czas tak wiele się wydarzyło!Fragment książki “Ostatnie zdjęcie”
Już ponad tydzień od Premiery „Ostatniego zdjęcia”. Codziennie spływają do mnie miłe słowa. Niesamowita radość przeplatana przyspieszonym biciem serducha!Ostatnie zdjęcie
Przespałam zimę! Z tego wynika, bo w nowym roku witam się z Wami dopiero wiosną. Tak serio, to ostatni czas spędziłam dość intensywnie i na wytłumaczenie moim najlepszym na świecie czytelnikom pędzę z niespodzianką, czyli… Książką.Zimowe momenty
Ho, Ho, Ho! Wracam na bloga z pochyloną głową. Ostatnie miesiące pochłonęła mnie nowa praca i czas znajdywałam jedynie na Instagram, który sama zawsze krytykowałam, że tam to tylko wszystko szybko i na teraz. Nigdy nie polubię tych mediów bardziej niż poczciwe blogowanie. Koleżanka kiedyś zapytała mnie: Czy zawsze będę prowadzić bloga? Jasne, że tak 😉 Póki mogę i lubię pisać, a nader wszystko lubię kontakt z Wami, to czemu nie?
Subskrybuj:
Posty (Atom)
O mnie
Dzieje się tej wiosny :)
Mili goście
Archiwum bloga
-
►
2020
(19)
- ► października (1)
-
►
2019
(31)
- ► października (3)
-
►
2018
(34)
- ► października (3)
-
►
2017
(25)
- ► października (2)
-
►
2016
(34)
- ► października (4)
-
►
2015
(77)
- ► października (4)
-
►
2014
(77)
- ► października (6)
A.A. Obsługiwane przez usługę Blogger.